Jak podaje portal
Money, w ciągu ostatniego roku ceny ofertowe na rynku mieszkaniowym w Toruniu spadły średnio z 4.404 zł do 4.229 zł za metr kwadratowy a więc o
3,97%. Biorąc pod uwagę roczną inflację około
0%, można wyjść z założenia że nieruchomości są ostatnio kiepską lokatą kapitału.
|
Ceny m2 mieszkania w Toruniu w 2014 r. wg Money.pl |
W moim odczuciu, wcale tak być nie musi. Średnia cena ofertowa spada moim zdaniem ze względu na zmianę miksu nieruchomościowego, będącego na rynku. Od szczytu cen w 2007-2008 r. rynek miał okazję się oczyścić i zmienić.
Efektem tych zmian są coraz większe różnice w cenach metra kwadratowego. Obok nowych inwestycji deweloperskich, w których ceny potrafią dochodzić do 7 tys zł brutto od metra kwadratowego, mamy też na rynku coraz więcej mieszkań w opłakanym stanie technicznym.
Z racji rosnących kosztów użytkowania i wysokich kosztów remontów, których klienci są coraz bardziej świadomi, ceny najmniej atrakcyjnych lokali zaczynają się już od 2 tys zł / m2. Jeszcze kilka lat temu cena mieszkania w średnim standardzie do odświeżenia poniżej 4000 zł była już atrakcyjna, teraz takich ofert jest już wiele.
Rok w rok bez względu na wskaźnik inflacji, rosną koszty w kategorii "eksploatacja mieszkania" typu ogrzewanie, koszty administracji, wywóz śmieci, zimna woda, odprowadzanie ścieków, podgrzanie wody. Rosną też podatki od nieruchomości, serwowane przez Urząd Miasta Torunia. Nie jest to tendencja odosobniona. Podobnie dzieje się w innych miastach w Polsce.
Ciągły wzrost tych kosztów hamuje chęć mieszkańców Torunia do nabywania lokali o wysokich kosztach eksploatacyjnych, bo wysokie koszty z czasem stają się jeszcze wyższe.
Dodatkowo w ostatnich latach poziom bezrobocia w Toruniu, mimo że niski na tle średniej z województwa, wykazał tendencję wzrostową. Poziom płac także pozostaje na poziomie wyraźnie poniżej średniej krajowej, bez tendencji do wzrostu. Obecnie jest to ok. 5% poniżej średniej pensji w kraju.
W 2015 r. można spodziewać się kontynuacji zarysowanych głównych trendów, tzn.
- utrzymywania się wysokich cen w nowych inwestycjach deweloperskich, uruchamianych w miarę jak pojawi się dość chętnych z odpowiednio grubym portfelem lub zdolnością kredytową
- dalsze tworzenie się segmentu tanich mieszkań do remontu, w niedoinwestowanych budynkach, o dodatkowo wysokich kosztach eksploatacji
- wahania średniej ceny metra od kilku % na plus do kilku na minus, zależnie od jakości miksu aktualnie oferowanych do sprzedaży nieruchomości
Mogą też uwydatnić się tendencje kupowania mieszkań w celach inwestycyjnych, pod wynajem. Spadki stóp procentowych WIBOR (do ok. 2%) powodują, że osoby mające znaczne nadwyżki kapitału lub zdolność kredytową, znajdują się w zachęcającej sytuacji. Jeśli tylko godzą się z fatygą związaną z wynajmem, mogą zamiast 2-3% na lokacie, uzyskiwać z wynajmu 5-6% rocznie a do tego mieć szansę na więcej, jeśli w długim terminie dojdzie do wzrostu cen nieruchomości, np. wskutek pojawienia się wyraźnej inflacji.
Poprzednia lista agencji nieruchomości z Torunia jest już stara, czas na jej uaktualnienie. Jako że jest sporo zmian w trakcie roku to by dodawanie i odejmowanie agencji było bardziej płynne, lista od teraz jest podawana jako stała podstrona a nie post. W razie zmiany, np. podanej przez Czytelnika w komentarzu, od razu mogę wprowadzić ją do listy.
W porównaniu do sytuacji sprzed roku, kilka biur zniknęło i kilka się pojawiło, jest też parę zmian adresów. Część firm przenosi się na Starówkę a część ją opuszcza. Nową listę możecie obejrzeć tutaj.
W Nowym Roku wszystkim Czytelnikom bloga życzę samych korzystnych transakcji na rynku nieruchomości :)